Dzisiaj ważny temat. W zeszłym roku maglowałam go przez kilka tygodni (ktoś pamięta wyzwanie?). Chodzi mianowicie o cukier. Cukier w diecie naszych dzieci, cukier jako prezent, cukier jako sposób na poprawienie sobie humoru. Osobiście jeśli rozmawiamy o tym ostatnim to znam jeden dobry Cukier, tylko że z dużej litery. Natalia Cukier, gwoli ścisłości oraz jej teksty na […]
Wyzwanie „Ograniczam cukier” – podsumowanie!
Bałam się, zabierałam jak pies do jeża, podchodziłam bliżej i zaraz robiłam krok w tył. Po czym stwierdziłam, że trudno, raz się żyje, zaczynam! Wyzwanie „Ograniczam cukier” trwało 14 dni. Pierwszy raz robiłam coś takiego i nie wiedziałam jaka będzie reakcja. Śmiech? Zakrywanie oczu z zażenowania? Nie! Okazało się, szczególnie w pierwszych dniach, że nastała pełna MOBILIZACJA. […]
Oooh sugar, sugar! czyli krótka historia cukru
Przy okazji postów na temat rozszerzania diety (cz. 1 tutaj i cz. 2 tutaj) przyszło mi do głowy, że powinnam bliżej przyjrzeć się składnikowi, który nie bez przyczyny znajduje się w nazwie bloga. Cukier. Chciałam się trochę rozprawić z tą nazwą, zdając sobie sprawę, że dla osób nie kojarzących jej z nazwiskiem autorki może być cokolwiek myląca […]
Jak to ugryźć czyli rozszerzanie diety (cz. 2)
Zgodnie ze staropolską maksymą “nie znam się, to się wypowiem”, kontynuuję temat rozszerzania diety. Tym razem o tym jak to u nas wygląda w praktyce, jak zaczynaliśmy i jakie wnioski nasuwają się po kilku miesiącach. Jak my to robimy?
Jak to ugryźć czyli rozszerzanie diety (cz. 1)
Przychodzi taki moment kiedy na jedno z tych fascynujących pytań macierzyństwa (“je już coś innego?) można odpowiedzieć twierdząco. Rozszerzanie diety to temat, do którego można podejść różnie. Na chłodno, traktując to jako marchewkowy etap przejściowy między mlekiem a “wszystkim innym”. Można w panice zastanawiać się skąd brać eko-sreko-bio produkty i czy ta kura na pewno była szczęśliwa […]